- Rząd obiecuje podwyżki dla nauczycieli - ich pensje do 2020 roku mają wzrosnąć o 15 proc. To dobry kompromis pomiędzy oczekiwaniami nauczycieli a możliwościami budżetu?
- Od nauczycieli wymagamy ogromnych kompetencji i dlatego ten zawód powinien być doceniany tak, by trafili do niego najlepsi. Dlatego powinien dawać pełnię satysfakcji. Więc mówiąc o podwyżkach, pamiętajmy o tym, że te 15 proc. otrzymają tylko ci, którzy zostali w systemie. Ponadto jeśli patrzymy na to, jak zawód nauczyciela sytuuje się w hierarchii płac, to te 15 proc. podwyżki nie wzbudza zachwytu.
- Rząd zapowiada też dodatek dla nauczycieli dyplomowanych, tzw. 500 plus dla nauczycieli. To dobry pomysł?
- Docenienie nauczycieli o najwyższych kwalifikacjach jest oczywiście pozytywne, ponieważ motywuje to ich do samodoskonalenia i zdobywania tytułu zawodowego. Tyle tylko, że ważne są kryteria, o które będzie się to opierać. I właśnie w tej sprawie interweniowałam w ubiegłym tygodniu.
- Dlaczego, co panią zaniepokoiło?
- Całkowicie mgliste kryteria, według których odrzucano wnioski nauczycieli o przyznanie im takiego tytułu zawodowego. Więc istotne jest, żeby te kryteria były zobiektywizowane i całkowicie przejrzyste.
Czytaj cały wywiad z Krystyną Łybacką, eurodeputowaną SLD, kliknij tu.